Takie oto zaproszenia na 6-te urodzinki mojej coreczki wykombinowalysmy razem. Moje pierwsze wyobrazenie o nich bylo troszke inne, ale sila wyzsza w postaci przyszlej solenizanktki byla nie do "przerobienia". Co do motywu glownego, czyli torcika zgadzalysmy sie w 100%, natomiast baloniki pod nim to juz wybor Martynki i nie bylo mozliwosci, aby ja przekonac do czegos innego. Ale to w koncu ona ma urodzinki i to jej swieto :-)
Zaproszenia bardzo kolorowe, mysle wiec, ze dzieki temu wniosa radosc do serduszek zaproszonych kolezanek i kolegow. Wstazeczka organzowa wyszla na zdjeciu brazowa, w rzeczywistosci jest to ciemny roz.
4 komentarze:
wyglądają świetnie :)
No, po tak kolorowych zaproszeniach, można się spodziewać tylko wesołej i udanej imprezy...czego życzę solenizantce i gościom :))
super!
sto lat solenizantce!:)
slodkie jak torcik!!:)
Prześlij komentarz