Moja coreczka niedlugo rozpocznie edukacje szkolna. Jestem ogromnie przejeta i mnostwo czasu pochlaniaja mi przygotowania do tego szczegolnego dnia. Czuje jakis taki dziwny zal, ze pewien etap dzieciecy juz sie konczy, ze teraz zaczna sie dla mojej Martynki prawdziwe obowiazki. Wiem, ze tak musi byc, ze czas nieublagalnie szybko mija, ze dzieci rosna, zmieniaja sie, poznaja swiat coraz bardziej, ale coz zrobic, jestem matka i pewnie jak kazda matka : martwie sie, przejmuje, zastanawiam, zadaje sobie mnostwo pytan, i wszystkie moje obecne mysli kraza wokol tematu : "jak to bedzie w szkole" ...
Rozpoczecie pierwszej klasy bedzie z nami swietowalo kilka waznych, wspanialych, kochajacych moja coreczke osob, dlatego tez dla nich zrobilam zaproszenia. Martynka oczywiscie pozniej wybrala, ktore zaproszenie powedruje do kogo i sama zaadresowala koperty tak jak potrafila. Cudowne jest pismo takiego dzieciaczka : troszeczke nieporadne ale jakze urocze.
Na zaproszeniach uzylam wspaniale pokolorowane przez Eweline dziewczece motywy stempelkowe. Ja niestety nie mam takich w swoim skromnym zbiorze. Poprosilam wiec Eweline, ktora zgodzila sie to dla mnie zrobic i w ekspresowym tempie zrealizowala moja prosbe za co bardzo dziekuje :-)
Wersja bordowo-rozowo-biala :
9 komentarzy:
Śliczne, bardzo urokliwe zaproszenia.
Życzę wielu sukcesów szkolnych Twojej Pierwszoklasistce:-)
Cudne zaproszenia... Zapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia... :)
Zaproszenia są przecudne. Kolorystyka, pomysł... pierwsza klasa :))) Martynka na pewno wspaniale będzie sobie radzić ze szkolnymi obowiązkami.
Pozdrawiam serdecznie!
śliczne zaproszenia i córeczka w środku :)
Dziekuje dziewczyny za mile slowa. Teraz, kiedy przygladam sie tym zaproszeniom, to mysle, ze moze sa troszke zbyt powazne jak na zaproszenia dla pierwszoklasistki. No ale tym ktorzy je otrzymali podobaly sie :-)
zaproszenia są prześliczne, widać że sporo się napracowałaś ale efekt na medal
O kochana- wyszły pięknie, cieszę się , że kolorki się podobają. Dobrałaś wszystko wspaniale, jak dla mnie w cale nie są za poważne, ale bardzo dziewczęce- czyli cudne. Życzę dużo sukcesów w szkole dla córci.
jakie urocze kartki! Ja pamietam jak szlam do szkoly, to bylo 14 lat temu, a ten strach czuje do dzis. Wtedy nie wiedzialam czego sie tak boje, dzis juz wiem, e powinnam byla sie bac duzo bardziej :d
piekne zaproszenia
podziwiam Cie
widać ile wkładu i pracy wymagały
ale efekt - sliczny
i powodzenia dla małej uczennicy :)
bedzie dobrze ....
Prześlij komentarz